Leszczyński Uliczny Festiwal Artystyczny LUFA to idea stworzona przez ludzi z pasją do sztuki. W dniach 4-7 września miastem rządzić będą artyści: muzycy, malarze, artyści graffiti, aktorzy teatrów ulicznych, animatorzy, artyści rękodzieła, poeci, sportowcy, fotografowie.
To pierwszy w Lesznie festiwal, w którym sceną dla naszych twórców będzie ulica. Wyjdziemy bliżej ludzi, w przestrzeń miasta – zaanektujemy skwery, chodniki, deptaki, podwórka, wąskie uliczki, parki, dziedziniec nieczynnej fabryki. Wszystko to w ścisłym centrum, w ramach rewitalizacji Leszna.
Uliczny bruk zapewnia wyjątkowość każdego występu i jest nieporównywalny do żadnej, innej sceny, to miejsce, w którym artysta może podzielić się pasją bliżej niż zwykle. Chcemy stworzyć klimat, jakiego na ulicach naszego miasta jeszcze nie było.
W trakcie czterech, naszpikowanych atrakcjami dni, wspólnie z mieszkańcami będziemy współtworzyć sztukę i jej doświadczać. Pomalujemy bramy czy bruk, stworzymy największy plener malarski, wspólnie zatańczymy na deptaku, zrobimy makramy czy las w słoiku, namalujemy w rytm muzyki, doświadczymy widowiska na wodzie, zaśpiewamy z ponad dziesięcioma formacjami muzycznymi. Przewidzieliśmy mnóstwo atrakcji dla dzieciaków i ich rodziców, ale dużą część programu festiwalowego kierujemy do osób młodych.
W trakcie festiwalu pojawią się artyści z Polski, jak np. Teatr Snów – klasyk polskiego teatru ulicznego, jednak trzonem będą Leszczyniacy – młodzi, uzdolnieni, wrażliwi, pełni pasji. Zdziwicie się czasem zapewne, że takie skarby mamy w Lesznie.
Najlepsi artyści uliczni są mistrzami w swoim rzemiośle. Spędzili niezliczone godziny doskonaląc swój styl i techniki są oddani swojej marce, nie nudząc się pracują codziennie nad swoimi największymi dziełami. Ten rodzaj poświęcenia się do perfekcji jest zaraźliwy i jest to jeden z powodów dla których warto z nimi być.
LUFA opanuje m.in. ulicę Słowiańską, Ulicę Wolności i Bracką, ul. Wąską, ul. Leszczyńskich, ul. Dąbrowskiego czy Park Kościuszki.
Bądźcie na bieżąco – śledźcie nasz fanpage na Facebooku i Instagramie @lufafestiwal
To będzie dobry dzień: kawa, dobra nuta i działam. Planuję dzień dla siebie i innych. Trzymam balans, podróżuję, gotuję, piekę z pasji i miłości do ludzi. Do niedawna wieczny student. Czuła na piękno wewnętrzne, stąd gadulstwo i analiza ogółu. Kończę dzień uśmiechem.
Zakochany w Barcelonie, zamieszkały w Lesznie. Pasjonat życia. Prowadzi z Bratem własną firmę (aleho.pl). Kocha grać na pianinie i gitarze oraz wyrażać to co czuje poprzez śpiew. Wytrwałości i zaangażowania w spawy społeczne nauczył go sport i deskorolka, którą uprawia od 20 lat współtworząc między innymi Skateplaze Leszno.
Daję radę: wypijam kawę, ogarniam dzieci, pracuje gadając, gadam pracując, wypijam kolejną kawę, patrzę w chmury, wszędzie chodzę, czytam, słucham, rozwijam się, kończę dzień buziakiem męża, dzieciaków i kawy
Wieczny optymista nie dość, że szklanka jest w połowie pełna to przecież mamy jeszcze szklankę. Artysta z powołania, wielozadaniowiec, niemożliwe nie istnieje, urodzony z mikrofonem, muzyk na co dzień, zaangażowany od dziecka w miejskiej orkiestrze. Zakochany w Lesznie.
Wstaję, wrzucam mięso, puszczam dym. Załatwiam, pilnuje, kombinuje. Majsterkuję, rozmawiam, popijam, nie przeginam.
Ogarniam – wiecznie coś ogarniam… jedno dziecko, drugie dziecko, trzecie dziecko, męża… Ogarniam pracę… Potem ogarniam dom… Wszystko to robię, bo kocham i chcę. Cały czas chcę chcieć. Wiecznie w pędzie, wiecznie gdzieś… w świat!
Mieszkam w Lesznie. Czasem pomagam, czasem sam potrzebuję wsparcia. Lubię wyzwania ponad siły, bo tych czasem mi brak. Czasem jest tak, że celu nie da się osiągnąć, ale warto go mieć, starać się i walczyć codziennie o lepsze czasy.
Chodzę chodzę chodzę. śpię śpię śpię. maluję maluję maluję.
Belgijka, która pokochała Polskę (no dobra, Polaka), energiczna, uśmiechnięta, wiecznie coś gdzieś remontuje, rozważna i romantyczna, pożeraczka kryminałów i czekolady, bawi się gliną, uwielbia muzykę i wyzwania.
Wstaję, zachwycam się widokiem za oknem. Mogę wszystko więc ruszam do pracy walczyć ze stereotypem urzędnika. Za dużo się śmieję, bo nie wiem że nie wypada. Cieszę się każdą chwilą w domu, w pracy, wszędzie. Lubię ludzi, ich różnorodność i energię.
Wstaję, panikuję, rozwiązuję, panikuję, że mogłam coś rozwiązać źle, sprawdzam, panikuję, rozwiązuję, przy okazji rewitalizuję. Kładę się.
Gram na gitarze, śpiewam, komponuję, koncertuję, podróżuję, czytam. Lubię przyjemnie spędzać czas z fajnymi ludźmi. Stawiam na jakość.
Pracownik Miejskiego Biura Wystaw Artystycznych w Lesznie. Absolwent Wyższej Szkoły Sztuki Stosowanej w Poznaniu, Dyplom w Pracowni Technik Ściennych. Tworzy prace z pogranicza land-artu, upcyclingu. Realizuje plenerowe działania i instalacje dźwiękowe. Chętnie Projektuje, inspiruje i współpracuje.